Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inspiracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inspiracje. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 stycznia 2014

Karnawałowo

Szczerze mówiąc nie jestem wybitnie imprezową osobą, wolę spędzać czas w domu, obłożona kotami i pozbawiona hałasu, jednak jak zobaczyłam te maski nie mogłam się powstrzymać przed ich pokazaniem. Może ktoś z Was postanowi zrobić jedną z nich na imprezę karnawałową? Dodatkowo jeżeli macie dzieci, to zawsze jest to dobra alternatywa dla drogiego kostiumu na bal przebierańców. Wystarczy niewielka ilość filcu, dobry klej (bądź maszyna do szycia), gumka lub wstążka i gotowe! 

źródło

źródło

źródło

Czuję się zainspirowana do tego stopnia, że z chęcią wykonam podobną maskę. Może nawet Dominikowi się jakaś dostanie (na pewno się ucieszy, który dorosły facet nie chciałby takiej ;))? Efekty oczywiście pokażę Wam na blogu, a teraz uciekam. Przesunął mi się wyjazd, wyruszam jutro i czeka mnie szalony dzień z pobudką o 5:00, porannym "dopakowywaniem" i kilkugodzinnymi praktykami na czele (nie wspominając już czasie, który spędzę w pociągu). Mimo wszystko wiem, że warto - w końcu jadę w rodzinne strony.

Prawie bym zapomniała, serdecznie witam wszystkich nowych obserwatorów!

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Poduszki chmurki

Nawet nie wiecie jak się stęskniłam ;)! Jednak pisanie bloga niesamowicie wchodzi w nawyk. Niestety, choroba nie wybiera i przez ostatnie dni nie miałam na nic siły. Dodatkowo organizowałam u siebie Wigilię dla znajomych, więc było sporo zamieszania i mało czasu na szeroko pojętą twórczość. Mam nadzieję, że nadal tu zaglądacie, bo chciałam pokazać Wam coś, co absolutnie mnie oczarowało, mianowicie poduszki chmurki. Miękkie, idealne na prezent niezależnie od wieku obdarowanego, łatwe do uszycia i efektowne. Czego chcieć więcej? W moim przypadku jedynie maszyny - wtedy żadna siła nie zdoła mnie odciągnąć od stworzenia takiej poduchy.

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

źrodło

źródło

źródło


Gdybym miała wybierać to tym razem moimi faworyci znajdują się na 1 i 2 zdjęciu. 
Jeszcze szybko się Wam pochwalę - po Świętach będę szyła moją pierwszą Tildę na zamówienie. Nie mogę się już doczekać :). Może orientujecie się gdzie w Warszawie można kupić wypełnienie do zabawek? 

Pozdrawiam ciepło!

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Pakowanie prezentów

Przyznaję się bez bicia, że nie jestem w tym mistrzem. Lubię dodać do paczuszki jakieś miłe akcenty i wszelkiego rodzaju dekoracje, ale samo opakowywanie w papier nie należy do moich ulubionych zajęć. W domu rodzinnym zawsze zajmowała się tym mama, dla której to była tak banalnie prosta czynność, że nigdy nie pomyślałaby, że trzeba mnie jej nauczyć. Sama też jakoś się do tego nie rwałam ;). Tym bardziej doceniam pięknie zapakowane podarunki. Dzisiaj zostawiam Was z "pakunkowymi" inspiracjami, które wyszukałam w internecie i życzę miłego wieczoru.

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

Tym razem zachwycił mnie pomysł z czarnym papierem!

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Nie mogę się doczekać

Od dłuższego czasu planowałam ten zakup, ale zawsze w ostatnim momencie kupowałam coś "potrzebniejszego". Aż w końcu złożyłam zamówienie na zestaw 35. cotton ball lights. Teraz pozostaje mi czekać na realizację zamówienia, a nie ukrywam, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną ;). Póki co prezentuję Wam inspiracje z internetu, a swoimi pochwalę się już jak do mnie dotrą. Zresztą jestem przekonana, że nikogo nie muszę do nich przekonywać, bo z tego co widziałam większość z Was od dawna ma je w domach.
Dużo czasu zajęła mi zabawa kreatorem, ale w końcu stworzyłam swoją wersję kolorystyczną. I uwaga - choć sama nie wiem jak to możliwe, nie ma w niej czerwieni. 

źródło

źródło

źródło
A z ciekawostek niezwiązanych z tematem - widziałam dzisiaj w Lidlu washi tape, dużo wzorów i kolorów w niskiej cenie. Polecam tam zajrzeć :).

sobota, 30 listopada 2013

Mini girlanda z filcu

Wczoraj, mimo zamieszania związanego z malowaniem mieszkania udało mi się zrobić dwie rzeczy, z których jestem bardzo zadowolona. Pierwsza z nich to brownie, które chętnie bym Wam pokazała, gdyby zostało z niego coś więcej niż tylko okruszki. Druga natomiast to mini girlanda z wełny czesankowej, którą planowałam zrobić od dawna. Ozdobiłam nią nieco opustoszałą szklarnię. Do niedawna stały w niej zioła, teraz jestem w trakcie podmieniania ich na coś bardziej świątecznego, więc obecny wygląd to stan przejściowy. Niestety nie udało mi się zrobić lepszych zdjęć. Ten całkowity brak słońca ani na nie, ani na mnie nie wpływa korzystnie.
Poniżej możecie zobaczyć jak prezentuje się mój kuleczkowy, nieco świąteczny wytwór.



 Pozdrawiam ciepło i życzę miłego, spokojnego weekendu oraz zachęcam do zapisywania się na candy :)!

środa, 27 listopada 2013

Coraz bliżej święta

Nie przepadam za świąteczną atmosferą jeszcze w listopadzie, ale z drugiej strony nie warto zostawiać wszystkiego na ostatni moment. Dlatego już teraz (wiem, że dla sporej części z Was powinnam napisać "dopiero teraz";)) zajęłam się przygotowywaniem świątecznych ozdób. Czy może inaczej - ozdób, które przydadzą się zarówno do powieszenia na choince, jak i po Bożym Narodzeniu. Tradycyjnie w moich ulubionych kolorach i minimalistycznym stylu - przedstawiam Wam "bombki" z filcu, które po świętach planuję przerobić na girlandę i powiesić nad lustrem w sypialni. Zdjęcia nie oddają ich uroku, ale coraz trudniej jest mi je robić. Kiedy wstaje rano jest jeszcze ciemno, a kiedy wracam jest już ciemno. Nie ukrywam, że listopad nie jest moim ulubionym miesiącem i cieszę się, że niewiele go zostało w tym roku.






wtorek, 26 listopada 2013

Darmowe wydruki - lisy

Uznałam, że nazwa bloga zobowiązuję, w związku z czym dzisiejsze wydruki są związane z lisami - zwierzętami, które uwielbiam. Ten wpis będzie wyjątkowo krótki, ponieważ pękło mi szkło kontaktowe w oku (do wczoraj nawet nie wiedziałam, że to możliwe;)) i dosłownie wchodzę twarzą w monitor.

źródło

źródło

źródło

źródło

źrodło

źródło

źródło

Pozdrawiam - lisi ślepaczek ;)

niedziela, 24 listopada 2013

Design dla dzieci

Praktyki w zerówce sprawiły, że zaczęłam zastanawiać się nad tym, jak w (jeszcze dość dalekiej;)) przyszłości chciałabym urządzić pokój dla dziecka. Wybitnie podobają mi się wnętrza, dodatki i zabawki w stylu skandynawskim. Nikogo też chyba nie zaskoczę tym, że nie wyobrażam sobie ścian w kolorze innym niż biały. Widziałam wiele pokoi dla dzieci w polskich domach i nie ukrywam, że mam nieco odmienną wizję - kompletnie nie rozumiem zamiłowania do pstrokatych tapet, dominującego różu dla dziewczynek i błękitu/zieleni dla chłopców. Nie przemawiają do mnie również dziwne konstrukcje na pół pokoju, wykładziny ani meblościanki obłożone lalkami barbie. Jak wiadomo jednak, gusta są różne, dlatego po prostu pokażę Wam zdjęcia, które mnie zachwyciły. 

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło


źródło

źródło

źródło

Ciekawa jestem jak Wy patrzycie na kwestię urządzania pokoju dla dziecka, co Wam się podoba, a co niekoniecznie. Liczę na to, że podzielicie się tym ze mną w komentarzach. Jedno jest pewne - nasze zdanie jest zawsze na drugim miejscu, najważniejsze żeby mały mieszkaniec czuł się tam dobrze i komfortowo ;).

poniedziałek, 18 listopada 2013

Planuję zakupy

Za dużo rzeczy mi się podoba! Gdybym chciała kupić je wszystkie prawdopodobnie jedlibyśmy z D. przysłowiowy gruz ;). Postanowiłam zatem sporządzić coś na kształt wishlisty- spisu przedmiotów, które spodobały mi się ostatnio najbardziej i chętnie widziałabym je w naszym mieszkaniu. Może Wam też coś wpadnie w oko. Co do kolorystyki, bez większych niespodzianek, nie lubię nadmiaru kolorów i przy zakupach do domu staram się trzymać kilku wybranych.

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło - zdecydowanie bardziej podobają mi się naturalne futra, ale przy moim wegetarianizmie ich kupno zakrawałoby o hipokryzję

źródło

źródło

źródło

źródło

Udanego tygodnia! Nie ukrywam, że już marzę o weekendzie.