środa, 20 listopada 2013

Mój pierwszy szydełkowy wytwór

Ostatnio brałam udział w candy, w którym nagrodą był piękny szary ocieplacz na kubek. Dodam, że jestem posiadaczką identycznego ikeowego pokala, na którym zaprezentowana była nagroda, więc tym bardziej ostrzyłam sobie na nią ząbki. Niestety nie wygrałam, a dodatkowo w jakimś dziwnym, masochistycznym akcie poprzeglądałam masę zdjęć z ocieplaczami na pinterest. Najprościej byłoby zamówić jakiś u osoby, która potrafi je robić, ale jako, że mam tendencję do komplikowania sobie życia, nie wybrałam tej opcji. Zamiast tego kupiłam potrzebne materiały i postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Myślę, że byłoby mi łatwiej, gdybym trzymała w nich wcześniej szydełko i znała chociaż podstawy posługiwania się nim, ale jak się okazuje "chcieć = móc". Poniżej możecie zobaczyć moje pierwsze szydełkowe "dzieło".




Z tyłu kubeczka znajduje się kokardka i dwa pompony, niestety musicie użyć swojej wyobraźni, bo zdjęcia, które im robiłam wyszły straszliwie rozmazane.

Cieszę się, że zapisujecie się na moje candy i obiecuję, że nagrody Was nie rozczarują :)

7 komentarzy:

  1. I bomba! Gratuluję wyszedł na prawde świetnie i te słodkie pomponki :)
    Ten lisek skradł moje serce. Twoje dzieło?

    Pozdrawiam ♥ Pati

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie masz pojęcia jak miło mi się czyta wszystkie Twoje komentarze :)!
      Co do rysunku - owszem, jestem miłośniczką lisów ;)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  2. Ocieplacz wyszedł super. :) Bardzo mi się z resztą podobają wszelkie sweterkowe wzory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, dziękuję :). Mi właśnie też się podobają takie sweterkowe drobiazgi, są miłe dla oka i w dotyku, idealne na chłodne dni. Ostatnio widziałam w internecie ocieplacze robione z rękawa starego swetra i wyglądały super :)

      Usuń
    2. Mam w tym wzorze cukiernicę, którą używałam jako świecznik, żeby później wrócić do cukiernicy. Ot, taka babska zmienność. Nawet chyba gdzieś w starych wpisach zamieszczałam ją.:)))

      Usuń
  3. Super! No popatrz, ja też ostatnio zabrałam się za szydełko, chociaż nie miałam go w ręce parę dobrych lat. Ale to wciąga, nawet nie sądziłam :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :). Bardzo mi się podobają rzeczy robione na szydełku, a samo szydełkowanie niesamowicie wciąga.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.