Mój chłopak Dominik jest miłośnikiem wszelkiego rodzaju hand-made'ów, ale jak większość mężczyzn lubi dostawać praktyczne upominki. Postanowiłam połączyć te dwie cechy i uszyć dla niego pokrowiec na smartfona, którego kupił niedawno i wciąż nosił bez żadnej ochrony.
Do jego wykonania użyłam szarego filcu, starego guzika i brązowej nitki - nosi więc znamiona upcyclingu ;). Naszyty na wierzch trójkąt ma za zadanie przytrzymywać słuchawki.
Nie wyszedł doskonały (jak to zwykle bywa w przypadku ręcznego szycia), ale jestem z niego zadowolona, nie mówiąc już o zadowoleniu obdarowanego.
Dominik już zaczął coś wspominać o plecaku-worku z tweedu, ale takie cuda zacznę tworzyć już po zakupie maszyny.
Dziękuję za odwiedziny:))
OdpowiedzUsuńBiały kot zachwycający!
Bardzo pomysłowa kieszonka na słuchawki :) No i piękny nagłówek.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń